Jak to robi foodis

Nie chcę nikogo przekonywać. Każdy sam powinien podjąć decyzję czy chce zmian, a jeśli tak, to jakich. Nie chodzi o rewolucję, ani hedonizm kulinarny. Nie chodzi o modę na slow, eco, fit, ani na kolejny izm. Raczej zakładam, że wszystko leży u podstaw świadomej konsumpcji.
W dobie globalizacji (tak wiele się mówi, pisze, czyta) rośnie w siłę grupa ludzi, którym nie jest wszystko jedno co kupują i jedzą. Stają się świadomi w imię zdrowego żywienia i zdrowego życia. To Foodisi – ludzie, którzy chcą w zgodzie ze sobą i naturą, w pełni świadomie przeżyć swoje życie, zarażając tym innych, by móc zmienić to co galopująco niszczy nasz świta – plaga, zalewającego nas taniego, byle jakiego jedzenia, wytwarzanego z pominięciem odpowiedzialności za nie. Foodisi tworzą wąskie grono osób wzajemnie polecając sobie co warto jeść, gdzie kupować, gdzie chodzić na dobre jedzenie, czego warto spróbować. Polecają sobie miejsca, produkty, przepisy, wartości. Pomagają sobie wzajemnie w nabywaniu produktów z Eko upraw. Zasadą pierwszorzędną dla Foodisa to wycofanie z jadłospisu żywności wysoko przetworzonej, dosładzanej i zawierającej konserwanty co w konsekwencji oznacza powrót do prostych, pełnowartościowych produktów w myśl zasady „jesteś tym co jesz”. Jadłospis foodisa nie zawiera żadnych wyszukanych rzeczy. To jaja, twarogi, mięso, warzywa, owoce, pełnoziarniste pieczywo ze sprawdzonych miejsc, zaprzyjaźnionych lub poleconych w ramach grupy. Nie brakuje wśród nich osób, które z braku satysfakcjonujących produktów, robią je sami, jak wędliny, warzywa, zioła i rozprowadzają je wśród „swoich”. Jedzą mniej, a wartościowo, by nie wyrzucać resztek. Nie unikają supermarketów, ale studiują etykiety produktów zanim włożą je do koszyka. Co systematycznie uszczupla listę z uwagi na wszelkie „E”, tajemnicze nazwy składników lub polepszaczy i barwników. Świadomie kupują, świadomie jedzą. Oczekują rzetelnych informacji, dopytują. Nie chcą być postrzegani jako maniacy żywieniowi, którzy mają obsesję. Przestrzegają przed monodietami i samowolnym wykluczaniem kolejnych składników z codziennej diety. Brak zbilansowania prowadzi bowiem do wielu chorób. Foodisi dbają o dobre nawyki żywieniowe, odkrywają nowe smaki, budują relacje poprzez przygotowywanie wspólnych posiłków i rozmowy. Nie tłumaczą się już ze swoich wyborów, bo coraz więcej wokół nich podobnie myślących i jedzących.

Jak to robi Foodis?
1. Czyta etykiety.
2. Im mniej przetworzona żywność tym lepsza.
3. Im mniej tłuszczów zwierzęcych i cukrów, typ lepiej.
4. Je produkty z pełnego ziarna i przemiału.
5. Je więcej ryb, a mniej mięsa.
6. Je więcej strączkowych.
7. Je orzechy, suszone owoce, pestki zamiast np. chipsów.
8. Słucha swojego ciała.
9. Jest aktywna/y.
10. Ucz innych, nie boi się mówić i zarażać pasją dobrego jedzenia.

0 replies

Leave a Reply

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *